#10 Poradnik

(c) FORAIN z lost-souls-graphics.blogspot.com/

Witam Was serdecznie w dziesiątym poście poradnika. Właściwie to piszę go na gorąco. Wciąż mam wolne od szkoły i pomyślałam, że skoro mam chwilę czasu, to zdziałam tutaj co nieco, aby nie było na katalogu tak pusto.
Zanim jednak przejdę do tematu, zgłaszam się do Was z prośbą. Gdyby ktokolwiek z Was wpadł na pomysł, który mógłby ulepszyć naszą stronę, prosimy o zgłaszanie się do nas.
Oprócz tego proszę pamiętać, że nasz katalog podejmuje współpracę, ale tylko obustronną. Prosimy więc nie dodawać reklam swoich blogów itp. w komentarzach pod postami, tego nie dotyczącymi. Z góry dziękujemy !

Dzisiejszy poradnik to raczej kilka zwykłych wskazówek merytorycznych, odnoszących się do tematu, który już kiedyś tutaj był- krytyki. 

JAK WYTRWAĆ NA BLOGSPOCIE?

Jak każdy z nas wie- lepiej, lub gorzej- blogosfera to istna kopalnia blogów. Znajdziemy tutaj wszystko. Od fanfiction o Harrym Potterze, Pamiętnikach Wampirów, Zmierzchu, Narnii, po opowiadania Autorskie. Niektóre są lepsze, inne gorsze, ale wszystkie wyjątkowe! A jak już mówić o wyjątkowości, to za każdą odmiennością kryją się hejterzy. Ja osobiście tego słowa nie lubię, ale inaczej nie można nazwać osób, które w trzech słowach potrafią zniszczyć cały twój zapał do pisania i publikowania. Oprócz nich, oczywiście, spotykamy się z krytyką konstruktywną, czyli uzasadnioną. Oto kilka porad, dzięki którym prowadzenie bloga pójdzie Ci łatwiej!

• Dwa razy czytaj tekst, który chcesz opublikować! Często piszemy pod wpływem impulsu, późną porą, albo szybko, byleby koncepcja na rozdział nie wyleciała nam z głowy. A więc popełniamy masę błędów, nie tylko ortograficznych, ale i interpunkcyjnych, czy stylistycznych. Przeczytanie tekstu po raz drugi pozwoli nam wyłapać błędy i je poprawić, a to zmniejszy ilość powodów do krytyki.

• Jeżeli pomimo kilkukrotnego czytania tekstu, wciąż popełniasz błędy, ponieważ np. jesteś dyslektykiem, albo zwyczajnie nie jesteś fanem zasad pisowni, to poproś kogoś o bycie twoją betą! Tekst, który napiszesz wysyłasz do zaufanej osoby, a ta poprawia błędy i odsyła ci gotowy do publikacji. 

• Odróżniaj krytykę od hejtu! Jeżeli krytyka w komentarzu ma swoje uzasadnienie w tekście, bierz ją do siebie. To, że ktoś wyrzuca ci błędy, nie zawsze świadczy o jego złośliwości. Możliwe, że popełniłeś wszystkie błędy, które ktoś zauważył, a więc powinieneś je poprawić. Przeczytaj dokładnie wszystkie uwagi i weź sobie do serca rady innych, a na pewno polepszysz swój styl pisania i wskoczysz na kolejny poziom!

• Jeżeli krótkie, bezzasadne hejty powstrzymują twój zapał i odbierają ci chęć do pisania, usuń je! Z doświadczenia wiem, że wdawanie się w dyskusje na forum, z anonimowymi agresorami, jedynie pogarsza sytuację. Jeżeli chcesz, aby twoje opowiadanie przetrwało, ignoruj złośliwości!

• Pamiętaj również o zasadzie współpracy. Jeżeli publikujesz komentarz z opisem swojego bloga, czyli tzw. spam na obcych stronach, nie zapomnij o przeczytaniu chociażby ostatniego rozdziału, albo prologu! Miły komentarz, polubienie, udostępnienie, albo chociaż większa ilość wyświetleń sprawiają nam, amatorom, wielką frajdę. Nie zapominaj więc odwiedzić coś więcej, niż zakładkę spam, na blogu kogoś innego!

• Nie bądź agresorem! Mowa tutaj nie tylko o odwiedzinach na blogach innych pisarzy, ale także na katalogach. Zamiast bezsensownie krytykować naszą pracę, pracę załogi spisów, katalogów, itp., zaproponuj zmiany! Skontaktuj się z kimś z załogi, albo wpisz swoje propozycje w komentarzu. Wykaż się inicjatywą, zamiast krytykować innych za jej brak.

No więc, kilka z tych rad pisałam Wam już wcześniej. Ważne, aby patrzeć na innych, przez pryzmat swojej osoby. Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie- ta zasada działa w Internecie lepiej, niż gdziekolwiek indziej. Jeżeli będziesz wobec innych łagodna i sprawiedliwa, oni będą wobec ciebie tacy sami. Karma wraca!

Jak wspominałam dzisiaj było tylko kilka rad merytorycznych. Mam nadzieję, że nie zawiodłam was tak bardzo, jak zawodzę siebie, za każdym razem kiedy siadam przed laptopem i nie mam pojęcia, co tutaj napisać.

Wciąż poszukuję chętnych do pisania poradnika ze mną na spółkę! Śmiało! Jeżeli macie kilka pomysłów, albo o czymś chcielibyście przeczytać, a nigdzie się to nie ukazało- zgłoście się do mnie!

Na dziś to tyle. Do napisania,

Dora.