Nowe rozdziały

Tutaj możesz zostawić informacje o nowym rozdziale na twoim blogu. Oczywiście opowiadanie musi należeć do Katalogu Opowiadań o wampirach. Posty na temat nowych rozdziałach będą pojawiać się w poniedziałek.

Przykładowy formularz:

Tytuł bloga:
Adres bloga:
Kategoria, do której twój blog należy
 [W przypadku FF proszę o podanie podkategorii]:
Rozdział:
Fragment rozdziału:
[Dodatkowo można dołączyć jakąś sygnaturę, obrazek lub gifa dotyczącego rozdziału - jest to nieobowiązkowe ]

3 komentarze:

  1. Tytuł bloga: Bleeding Out
    Adres bloga: http://ibleedingout.blogspot.com
    Kategoria, do której twój blog należy: Autorskie
    Rozdział: Rozdział dwudziesty drugi
    Fragment rozdziału: – To nie jest Camilla. – Natalia spoglądała to na jednego, to na drugiego wampira, trzymając w dłoni zdjęcie.
    – Niby po czym to poznajesz? – Lucio w mgnieniu oka znalazł się obok partnerki. – Wyglądają identycznie.
    – Oczy. – Wampirzyca wzruszyła ramionami i wskazała palcem kobietę widniejącą na fotografii. – Ona ma granatowe, a Camilla fiołkowe. Te nawet nie przypominają tych Camy.
    – I to jest właśnie druga pilna sprawa, o której miałem ci powiedzieć. – Anton oparł się dłońmi o biurko. – Nasza Camilla ma siostrę, Sophię, a tak jak widać na zdjęciach, bliźniaczkę.

    https://4.bp.blogspot.com/-0HSb1oL5mrc/Wh7U7dkwg0I/AAAAAAAABy4/r17TMiThDTYKS-tTck4wNMSJiQw9k4pOwCLcBGAs/s1600/R22.gif

    OdpowiedzUsuń
  2. 1. Beauty and The Beast
    2. http://beauty--and--the--beast.blogspot.co.uk/
    3. Kategoria: Autorskie
    4. Rozdział dwudziesty szósty
    5. "Oddychała powoli.
    Liczyła każdy wdech i wydech, oczami błądziła po suficie. W głowie wciąż miała natłok myśli, których nie potrafiła zebrać w kupę. Wciąż nie wiedziała co o tym wszystkim myśleć. To było… Intensywne i nagłe. Momentami wciąż drżała na samą myśl o tym co się wydarzyło, ale nie tak jak wcześniej. To był inny rodzaj. Nie czuła strachu i szczerze to ją przerażało. Po tym wszystkim co ją tutaj spotkało nie powinna chyba czuć się tu pewnie. Może to było zbyt mocne słowo, ale na pewno w tym momencie nie była przerażona. Od wczorajszego dnia to uczucie zniknęło. Albo tylko na moment zostało schowane pod masą innych. Nie przypominała sobie, aby kiedykolwiek w swoim życiu doświadczyła tylu emocji naraz. Nawet jako dziecko, kiedy można powiedzieć, że była względnie szczęśliwa. W tamtym okresie była beztroskim dzieckiem, które nawet nie podejrzewało, że może skończyć w taki sposób. I przede wszystkim nie znała prawdziwej twarzy tamtych ludzi, którzy ją wychowywali. Nieświadomość była czasem wybawieniem, ale dowiadywanie się okrutnej prawdy bolało. I to mocno.
    Wdech i wydech, wdech i wydech…
    Leżała jeszcze tak przez kilka minut. Powoli podniosła się na łokciach, a następnie usiadła na łóżku. Wydarzenia z wczoraj wciąż jeszcze do niej nie docierały. Była obolała, jednak nie narzekała na ten konkretny rodzaj bólu. Dziwnie się czuła, nie potrafiła tego opisać. Nagle poczuła pragnienie, w ustach miała sucho. Od kolacji nie wypiła ani kropelki wody. I choć chciała jeszcze zostać w łóżku, czuła potrzebę, aby wyjść.
    I dziś nie ma się czego bać, prawda? "
    6. https://3.bp.blogspot.com/-48cIw3DoMJo/WiKHn1NAVxI/AAAAAAAACpU/tnIBdFop4W07LqCaMiEEcN4MUdyidK38gCLcBGAs/s400/26.gif

    OdpowiedzUsuń
  3. Tytuł bloga: Hold me close I will be yours forever
    Adres bloga: http://strazniczka22.blogspot.com/
    Kategoria: Autorskie
    Rozdział: 12
    Fragment rozdziału:
    - Jak ty.. - spojrzałam za siebie gdzie przed chwilą stał chłopak i znów na niego. Powtórzyłam ten gest póki nie usłyszałam jak coś przeskakuje mi w karku.
    - Przecież to nie możliwe - wyszeptałam.W głowie huczało mi, jakby siedział w niej rój pszczół.-Wampiry istnieją Aniele - Zrobił krok w moją stronę, odruchowo się cofnęłam - a ja jestem jednym z nich.
    Spojrzałam w jego oczy, które błysnęły w mroku, wciągnęłam ze świstem powietrze. Stało się to tak szybko. W jeden chwili stał przy drzwiach a teraz mogłam zobaczyć, w jego szmaragdowych oczach są ciemne plamki. Jego piżmowy zapach objął mnie całą. Stał tak bardzo blisko, że poczułam od niego zapach lasu po deszczu. Mogłabym zatracić się w tym zapachu, ale zdawałam sobie sprawę, że przede mną stoi wampir...

    OdpowiedzUsuń