(c) NAT X lost-souls-graphics.blogspot.com
Opowiadania fan fiction czy autorskie ?
Witam serdecznie ! Dziś zajmiemy się rodzajami opowiadań. Otóż temat tego ' odcinka ' został zaproponowany przez Aveline, ale niestety nie zdążyła ona go rozwinąć. Zrobiłam to więc ja i mam nadzieję, że podołałam temu zadaniu chociaż w pięćdziesięciu procentach. Jeśli nie, to z góry przepraszam !
Internet jest istną kopalnią opowiadań, ale nie tylko...oprócz opowiadań istnieją tutaj również katalogi, spisy i kartoteki- jak ten nasz! Dlaczego o tym piszę? Ponieważ wchodząc, przykładowo na nasz katalog i chcąc do niego dołączyć, albo chociażby znaleźć jakieś ciekawe opowiadanie, podstawową rzeczą jest wybranie jednej z dwóch głównych kategorii. Fan Fiction czy Autorskie?
Oto pytanie, które może stworzyć nam nie lada problem !
Jak sami wiecie, nie jest to proste zadanie. Wybranie rodzaju naszego opowiadania zależy od tego, jakim rodzajem charakteru jesteśmy, prawda?
Nic jednak na siłę ! Usiądź, odpal program, rozpisz fabułę, określ charaktery i wywnioskuj z tego jaki rodzaj opowiadania zaczniesz pisać.
Jeżeli w liście charakterów znajdują się postaci, które już zostały wykreowane przez kogoś innego, to śmiało możesz dopisać się do fan fiction, może najlepszego w sieci?
Jeżeli jesteś fanem serialu, na moim przykładzie są to Pamiętniki Wampirów, ale równie dobrze może być to cokolwiek innego- film, albo książka- to na pewno łatwiej będzie ci pisać właśnie w tej kategorii.
Jeżeli natomiast w głowie rysuje ci się jakaś oryginalna historia, a postacie są całkowicie nowe, całkowicie odmienne, oryginalne, to opowiadanie autorskie będzie idealną kategorią ! Ona również należy do ciekawych i pełnych talentów! Bądź jednym z nich!
Może najprościej jest spróbować swoich sił w obu kategoriach? Cóż...byłoby to na pewno czasochłonne i męczące.
Wybierasz fan fiction?
Świetnie ! Ułatwia ci to sprawę, jeśli mówimy o bohaterach, ich charakterach, miejscu i czasie akcji, a oprócz tego załatwia to sprawę czytelników. Zapytasz jak? To proste! Jeżeli ktoś z nas jest nienasycony po obejrzeniu ostatniego odcinka serialu, albo przeczytaniu ostatniego rozdziału książki, zwykle siada przed internetem i zaczyna węszyć. Im głębiej kopie, tym większa szansa, że trafi na twój blog i się w nim zakocha, ponieważ to ty jesteś kimś, kto postanowił kontynuować, albo odmienić losy jego ulubionych bohaterów! Nikt nie powiedział, że decydując się na pisanie opowiadania w tematyce danej książki, danego serialu, lub filmu jesteś uwięziony w tym samym przedziale czasu, miejscu i kategorii charakterów. Oczywiście, że nie ! Ale jeśli nie masz własnego pomysłu na daną postać, możesz wzorować się na jego pierwowzorze, który sam już poznałeś. Każda pomoc może okazać się dobra na początek naszej kariery na blogspocie, albo jakimkolwiek innym portalu!
Oto cały sekret pisania fan fiction- nie masz pomysłu co dalej? Zawsze możesz wzorować się na tym co już wiesz, czyli na fabule filmu/książki etc.
Wybierasz opowiadania autorskie?
Znakomicie ! Oczywiście, w tym przypadku sprawa nie jest już taka łatwa, ponieważ wszystko leży w twoich rękach. Bohaterowie, ich charaktery, fabuła, losy postaci, miejsce i czas akcji, powiązania, miłostki, przyjaźnie, relacje rodzinne. To wszystko musi żyć w twojej głowie, a ty musisz ' przelać to na klawiaturę ' i udostępnić!
Również zdobycie czytelników nie jest łatwą sprawą. Wydaje się nawet, że jest to o niebo gorsze zadanie, niż w przypadku fan fiction. Jeżeli jednak twoja wena nie ma końca, a wyobraźnia cię przerasta możesz wierzyć, że prędzej czy później zdobędziesz masę ludzi, którzy poświęcą każdą wolną chwilę, aby tylko przeczytać kolejny rozdział twojego autorstwa. Wystarczy być cierpliwym i wytrwałym w swoich postanowieniach ! Autorzy w tej kategorii zwykle mają pewniejszą pozycję w sieci, ponieważ dosłownie na wszystko zapracowali sobie swoją własną wyobraźnią i swoimi staraniami.
W obu tych kategoriach znajdują się lepsi i gorsi, ale równie oddani pisarze, którzy kiedyś musieli uporać się z odpowiedzią na nasze tytułowe pytanie, opowiadania fan fiction, czy autorskie ? Żadnej z tych dwóch kategorii nie należy dyskryminować i oceniać z góry! Jeśli ktoś wybiera fan fiction, nie oznacza to wcale, że cała jego praca to plagiat! Jeżeli natomiast ktoś pisze w kategorii autorskich opowiadań, to należy najpierw poznać fabułę, aby ocenić jakość!
Jeśli ktokolwiek chce poznać moją osobistą opinię, to właśnie tutaj, na szarym końcu ją wyrażę. Osobiście spróbowałam sił w obu kategoriach i muszę się przyznać, że bardzo trudno było mi wybrać, który blog ma zostać. Elena Gilbert, stworzona przez Julie Plec w serialu Pamiętniki Wampirów, czy Leila Willow, od początku do końca wykreowana przez moją osobę? Wybrałam Elenę, ponieważ jestem na takim etapie życia, że nie chcę rozstawać się z siecią, czyli pisaniem, katalogiem i zwiastunami, ale jednocześnie będę miała od września o wiele mniej czasu na wykonywanie wszystkich tych czynności. A więc o niebo łatwiej będzie mi kontynuować losy Eleny, na które mam już jakiś konkretny pomysł, ponieważ powstał on w trakcie oglądania serialu, niż losy Lili, która była jedną wielką niewiadomą. Kto wie? Może jeszcze do niej wrócę? Do rzeczy, Dora ! A więc wiem z doświadczenia, że w obu tych kategoriach można się odnaleźć, obie te kategorie można pokochać i wyćwiczyć do perfekcji. Jedyne co trzeba zrobić to być cierpliwym! Cierpliwość popłaca.
Na dziś to tyle. Mam nadzieję, że chociaż troszeczkę pomogłam wam w wyborze odpowiedniej kategorii. Do następnego czwartku !
Bardzo ciekawe rozważania, aczkolwiek nie zgadzam się, że wybór fan fiction jakkolwiek ułatwia sprawę. W zasadzie powiedziałabym, że zarówno w przypadku autorskiej historii, jak i FF, sprawa jest tak samo wymagająca. Jeśli decydujemy się trzymać kanonu, mamy prawdziwe wyzwanie w postaci poznania postaci na których się wzorujemy - oddania ich charakteru, przewidywania podejmowanych przez nie decyzji i tego, jak odnajdą się w sytuacjach narzuconych przez nas, których autor oryginały nie uwzględnił. Jeśli decydujemy się trzymać postaci, które należą do kogoś, że tak się wyrażę, nie ma chyba gorszego błędu od nagłej, diametralnej zmiany charakteru. Ludzie/wampiry/istoty nadnaturalne nie zmieniają się ot tak - potrzeba bodźca i odrobiny cierpliwości, a to czasami o wiele trudniejsze od wykreowania własnej postaci. Co więcej, czasami historia istniejącego bohatera potrafi być prawdziwą kopalnią pomysłów... A i stworzenie fabuły, która nie byłaby powtórką z rozrywki, ale czymś nowym, świeżym, potrafi być nie lada wyzwaniem.
OdpowiedzUsuńSama mam doświadczenie zarówno w pisaniu FF, jak i autorskich, a z tego, co zdążyłam zaobserwować, granica między nimi w zasadzie nie istnieje - przynajmniej jeśli chodzi o stopień trudności. Zawsze postawą jest fabuła, dobry pomysł, i to od autora zależy, czy będzie w stanie odpowiednio go rozwinąć. FF to więcej niż bezpieczne ramy, które stworzył autor; kreuje się nowe wydarzenia, nowe postaci, którymi można się dowolnie bawić. To łączenie autorskich pomysłów ze światem kogoś innego, kto urzekł nas swoimi pomysłami. To trudne, czasami nawet trudniejsze od kreowania czegoś własnego, a osoby, które piszą albo kiedykolwiek pisały FF na pewno wiedzą, co takiego mam na myśli ;)
W pewnym momencie pomysł po prostu zaczyna żyć własnym życiem i należy do NAS, obojętnie czy to opowiadanie autorskie, czy FF. Wydaje mi się, że dopiero wtedy to jest prawdziwa, sensowna historia - jeśli płynie od autora i jednocześnie oczarowuje wszystkich wokół. Sądzę, że prócz satysfakcji i świadomości szczęścia, które dajemy innym, niczego więcej pisarzowi nie trzeba.
Kolejny ciekawy temat, który można by rozwijać i rozwijać... Brawo. Jestem ciekawa, co będzie dalej :D
Nessa.
Jak zwykle masz rację, ale jak pisałaś, jest to temat rzeka i gdybym miała się skupiać na wszystkich aspektach, to zabrakłoby mi czwartków. Cieszę się, że wciąż jesteś ze mną. Do napisania!;)
UsuńJa jednak uważam, że trudniej jest napisać opowiadanie Autorskie. Fan fik jest już ustalony. Wszystkie imiona, charakter, miejsca nawet zachowania, a nawet to, kto z kim kiedy romansował. Na tej podstawie można łatwiej zbudować opowiadanie. A nad autorskim trzeba trochę dłużej posiedzieć. Takie jest moje zdanie.
OdpowiedzUsuńPoradnik jak zwykle świetny :) Już nie mogę doczekać się następnego :*
Chyba oba te fakty są prawdziwe. Cóż... Każdy ma swoje zdanie! Dziękuję kochana :*
UsuńHejo kochana! :3
OdpowiedzUsuńNo tak. W ff jest już ułatwienie, że ma się postacie, fabułę ( którą oczywiście zawsze można zmienić ^-^ ) itd. Jednak tak samo jak opowiadanie autorskie jest trudno napisać, by zaciekawić.
Ja to mogłabym pisać opowiadania i autorskie, i ff, choć wolę to pierwsze ( często mam tak, że wiem, co ma się dziać, ale nie wiem, jak to ubrać w słowa xD ). Kiedyś pisałam ff o ,,Zmierzchu’’ ( nie publikowałam i... dobrze, bo to było coś okropnego >.< ), ale muszę przyznać, że autorskie i tak wychodzi mi lepiej ;)
Jak tak popatrzeć... I w tym, i w tym liczy się przede wszystkim pomysł i nasza wyróżnia. Bez tego nic nie napiszemy xD
Pozdrawiam cieplutko i ślę buziaki! :***
Maggie
Oczywiście masz rację, wyobraźnia to podstawa :) Potem jakoś już się toczy :)
UsuńPozdrawiam, xoxo :*
Witam serdecznie !
OdpowiedzUsuńz góry przepraszam !
nie lada problem !
Nic jednak na siłę !
idealną kategorią !
Świetnie !
Oczywiście, że nie !
Znakomicie !
w swoich postanowieniach !
Do rzeczy, Dora !
Do następnego czwartku !
Przed znakami interpunkcyjnymi, prócz myślnika, nie stawia się spacji
' odcinka '
' przelać to na klawiaturę '
Nie dość, że zbędne spacje, to jeszcze niepoprawny cudzysłów.
ale nie tylko...oprócz
Spacja po wielokropku. // Oprócz wielką literą.
kartoteki- jak ten nasz!
Spacja przed myślnikiem. No właśnie, myślnikiem, czyli pauzą lub półpauzą, nie dywizem.
Ponieważ wchodząc, przykładowo na nasz katalog i chcąc do niego dołączyć
Jeżeli ktoś z nas jest nienasycony po obejrzeniu ostatniego odcinka serialu, albo przeczytaniu ostatniego rozdziału książki
kto postanowił kontynuować, albo odmienić losy jego ulubionych bohaterów!
jest to o niebo gorsze zadanie, niż w przypadku fan fiction.
Bez przecinka.
Wybranie rodzaju naszego opowiadania zależy od tego, jakim rodzajem charakteru jesteśmy, prawda?
Lolnope. A co z tymi, co piszą opowiadania różnych rodzajów? Mają kilka charakterów? ;p
i wywnioskuj z tego jaki rodzaj opowiadania zaczniesz pisać.
Przecinek przed jaki.
innego- film, albo książka- to na pewno
(...) innego – film albo książka – to na pewno (...).
i pełnych talentów! Bądź jednym z nich!
O, widzisz? Potrafisz nie stawiać spacji przed wykrzyknikiem.
Cóż...byłoby to na pewno czasochłonne i męczące.
Spacja po wielokropku.
Nikt nie powiedział, że decydując się na pisanie opowiadania w tematyce danej książki, danego serialu, lub filmu jesteś uwięziony w tym samym przedziale czasu, miejscu i kategorii charakterów.
Nikt nie powiedział, że, decydując się na pisanie opowiadania w tematyce danej książki, danego serialu lub filmu, jesteś uwięziony w tym samym przedziale czasu, miejscu i kategorii charakterów.
Ale jeśli nie masz własnego pomysłu na daną postać, możesz wzorować się na jego pierwowzorze
Jej (tej postaci) pierwowzorze.
Każda pomoc może okazać się dobra na początek naszej kariery na blogspocie, albo jakimkolwiek innym portalu!
Brak wielkiej litery w nazwie własnej: Blogspocie. // Bez przecinka. http://www.prosteprzecinki.pl/przecinek-przed-albo
Oto cały sekret pisania fan fiction- nie masz pomysłu co dalej? Zawsze możesz wzorować się na tym co już wiesz, czyli na fabule filmu/książki etc.
Oto cały sekret pisania fan fiction – nie masz pomysłu, co dalej? Zawsze możesz wzorować się na tym, co już wiesz, czyli na fabule filmu/książki etc.
Jeżeli jednak twoja wena nie ma końca, a wyobraźnia cię przerasta możesz wierzyć
Przecinek przed możesz.
którzy kiedyś musieli uporać się z odpowiedzią na nasze tytułowe pytanie, opowiadania fan fiction, czy autorskie ?
(...) którzy kiedyś musieli uporać się z odpowiedzią na nasze tytułowe pytanie: opowiadania fan fiction czy autorskie?
od początku do końca wykreowana przez moją osobę?
Borze Najzieleńszy. Moją osoba jest tak pretensjonalnie, że aż zęby bolą. (...) wykreowana przeze mnie. Po prostu.
niż losy Lili
Leili chyba, bo Lili to w żadnym razie nie jest zdrobnienie od Leila.
Jedyne co trzeba zrobić to być cierpliwym!
Przecinki przed co i to.