(c) STRAYHEART unfaithful-heaven.blogspot.com/
" ORYGINALNOŚĆ PRZY TAK NIEORYGINALNYM TEMACIE? "
Witamy Was wszystkich w pierwszej części serii poradników dotyczących opowiadań o wampirach!Była to, jest i już zawsze będzie inicjatywa Aveline, która niestety od Nas odeszła. Ja jedynie ją kontynuuję, a więc większość dzisiejszego poradnika nie jest mojego autorstwa! Poradniki będą formą rozrywki zarówno dla Nas jak i dla Was, a także pomocy, w dniach, w których nic się tutaj nie dzieje- tj. w czwartki !
Jak
sam tytuł wskazuje, dziś zajmiemy się kreatywnością. Bądź co bądź, to bardzo
ważna rzecz, aby nasz utwór nie był łudząco podobny do innych, a wątki się nie powtarzały.
Wampiry
to powszechny i jeden z najpopularniejszych tematów powieści fantasy. Zwłaszcza
historia niemożliwej miłości pomiędzy zwykłą śmiertelniczką, a przystojnym
krwiopijcą. Kolejnym ważnym aspektem jest to, iż postać wampira nie pozostawia
nam zbyt dużego pola do popisu – ma ona ściśle określone cechy, wygląd,
słabości oraz zalety, więc powinniśmy z reguły trzymać się owych zasad. Dlaczego?
To proste! W kategoriach film, serial, książka istnieje tak wiele opowieści o
wampirach, że my, zwykli śmiertelnicy mamy marne szanse na stworzenie czegoś
oryginalnego.
I jak
tutaj wykazać się własną inicjatywą?
Spokojnie!
Dla chcącego nic trudnego, nie ma rzeczy niemożliwych... I my pomożemy Wam je
zrealizować!
1.
Pierwsza i podstawowa zasada – obmyśl własną, nie wzorowaną na żadnym innym
utworze fabułę. Daj się ponieść swojej fantazji! W końcu to nie musi być
kolejna opowieść o zakazanej miłości śmiertelniczki i wampira! Szczerze mówiąc,
tego typu historie są już przereklamowane, zresztą co to za frajda czytać kolejny
raz coś na kształt „Zmierzchu”, tylko w innej odsłonie?
2.
Nie ograniczaj się tylko do motywu miłości! Nie jest to przecież jedna i
najważniejsza wartość w życiu. A co z przyjaźnią? Nadzieją? Uczciwością?
Nienawiść, albo kłamstwo też mogą się nadać do stworzenia czegoś ciekawego.
Poza tym skup się również na innym wątku tejże historii, na przykład liczne
tajemnicze morderstwa dokonywane na innych nieśmiertelnych, za które
odpowiedzialnym okazuje się wampir, w którym zakochała się główna bohaterka. Prawda
może zostać ujawniona na końcu, kiedy to serce dziewczyny zostaje złamane i
przepełnione miłosnym rozczarowaniem. A po kilku miesiącach spotyka przypadkowo
chłopaka, śmiertelnika, który może ukoić jej rany po rozstaniu.
I
jak? Wciągające, prawda? Tak więc obmyślając już takie dwa powiązane ze sobą
motywy, w tym przypadku kłamstwa (tajemnicze zbrodnie) i miłości, może wyniknąć
nam coś naprawdę ciekawego. Co innego, gdybyśmy się skupili tylko na tym, że
taka nietypowa para się w sobie zakochała i jedyne pytanie, jakie nas dręczy
podczas czytania, to kiedy oni będą mogli w końcu żyć długo i szczęśliwie.
Żadna frajda.
3. A kto powiedział, że wampir musi być wampirem?
Głupie pytanie, ale zastanówmy się nad nim głębiej. Stwórzmy niezwykły wyjątek,
odchodzący od powszechnie uznanych zasad, łamiący wszelkie dotychczasowe
wampirze stereotypy. Dajmy takiego nie-do-końca-wampira. Dracula, który lubi
słońce i latem opala się nad Bałtykiem. Albo odbywającego swoją stałą dietę od
krwi ludzkiej, na którą ma alergię (albo po prostu szkoda mu zabijać ludzi), i
zamiast tego poluje na zwierzęta. Nieważne,
czy owy wampir już taki się urodzi, czy to będą skutki uboczne źle
przeprowadzonej przemiany, czy też będzie pochodził z mieszanego związku. I tak
to już będzie ciekawa sprawa.
4. Czy ktokolwiek określił, że historia wampira powinna odbywać się w scenerii rodem z horroru? Oczywiście, że nie ! A więc może umieszczenie twojego wampira w historii całkowicie z innej bajki okaże się pomocne? Co myślisz o Damonie Salvatore mieszkającym w Nowym Jorku i zajmującym się mordowaniem na zlecenie? Pasuje, prawda? Zrób z niego Supermana, brudnego Harry’ego, kowboja, uczestnika Głodowych Igrzysk, kogokolwiek! Jak wiele historii, które znasz mogłoby być ciekawszych, gdyby główny bohater okazał się istotą cienia, wampirem? Tak, naprawdę wiele!
Podsumowując…
Jesteś
początkującym, albo doświadczonym pisarzem i pragniesz napisać coś w tematyce
wampiryzmu? Uważasz jednak, że Internet jest istną kopalnią opowiadań w tej
tematyce i nie dasz rady napisać nic oryginalnego? Nic bardziej mylnego! Wykreuj
swojego wampira, obmyśl jego historię, umieść go w miejscu, według ciebie
najodpowiedniejszym i puść wodze fantazji! Na pewno ci się uda!
Na dziś to tyle! Kolejny wpis z cyklu poradników ukaże się w kolejny czwartek.Do napisania !
Ooo! Aż oderwałyście mnie od rysowania tym postem :D
OdpowiedzUsuńTotalnie i bezwarunkowo zgadzam się z punktem 1 !
Co do 2. W zasadzie większość czytelników podczas typowego love strony nie czeka na to, kiedy będą żyć długo i szczęśliwie, a raczej na to, kiedy w końcu wskoczą razem do łóżka. No bo wampir w łóżku aaa!
Okej pozdrawiam kochane :D
PS: W razie czego, jestem wampirzą encyklopedią :D xd
Dziękujemy za opinie! Właściwie to ten poradnik był dobrym pomysłem, ale ja bałam się, że temu nie podołam. Ulżyło mi, że nie spotkał się ze złą opinią :)
UsuńAleż skąd :D Poradniki według mnie są zawsze na miejscu! :*
UsuńHm... Kiedy zapoznałam się z koncepcją, miałam dość mieszane uczucia. Z doświadczenia wiem, że nie da się nauczyć pisać, przez co zwykle śmieszy mnie pomysł "warsztatów literackich" czy innych cudów z którymi zresztą miałam okazję się spotkać. Tym bardziej nie miałam pojęcia, czego powinnam się spodziewać, ale... Jestem pozytywnie zaskoczona =)
OdpowiedzUsuńDzięki Bogu, że nikomu nie przyszło do głowy "uczyć" pisania, bo to po prostu niemożliwe. Ten poradnik... No cóż, dobry pomysł. Kilka dobrych rad, niektóre dość oczywiste, ale czasami naprawdę lepiej się myśli, kiedy zbierze się wszystko w jednym miejscu. Czytałam dość, by zauważyć, że czasami autorzy potykali się właśnie z powodu tego, co oczywiste: a więc kreatywności, więc tym bardziej plus za koncepcję. Idealna "lekcja" pierwsza.
Hm, no to po kolei...
Punkt pierwszy to w zasadzie świętość, bo nie ma nic gorszego od powielanych schematów. Aczkolwiek wydaje mi się, że warto tutaj zaznaczyć fan fiction i kwestię trzymania się kanonu, bo to też się zdarza (sama się stosuję xD). Mam na myśli, że zachowanie charakterów postaci i niektórych schematów wcale nie musi wyjść historii na złe. Czasami na bazie jednej historii można stworzyć coś własnego, wyjątkowego i wcale nie nudnego, nawet jeśli po raz kolejny miałby przewijać się wątek wampira i śmiertelniczki =)
Dwójeczka troszkę mnie bawi, bo nie wyobrażam sobie pisania wyłącznie o miłości. Niemniej zasada jak najbardziej słuszna, bo przez skupianie się na romansach, często zanika wątek nadnaturalny, a przecież w takich opowiadaniach to nie powinno mieć miejsca. Innymi słowy, "złoty środek", tak jak we wszystkim.
Och, to czy "wampir jest wampirem" to wcale nie jest złe porównanie. Ta tematyka to temat rzeka, a wampiry należą do tak bogatego świata, że tylko się rozwijać i szaleć, wprowadzając coraz to bardziej oryginalne postaci ^^
Hm... Chyba teraz jest taki trend, że mało które historie o wampirach dzieją się na odludziu. "Cywilizowane" wampiry to już chyba jakaś tradycja, więc wątki z horroru nie są takie złe, aczkolwiek...
Ja na końcu dodałabym coś jeszcze, bo wydaje mi się, że to prawdziwa podstawa i esencja pisania: by nauczyć się pisać, trzeba po prostu pisać. Banalne, ale tej jednej kwestii się nie przeskoczy. Co więcej, dobra historia żyje w autorze - albo to autor żyje historią. Tak czy inaczej, jeśli naprawdę się w tym zatracić, jeśli uda się nam to poczuć... Wtedy już tak naprawdę nic innego nie jest potrzebne =)
No nic, aż jestem ciekawa, co pojawi się w następny czwartek. Akcja jest oryginalna i oby tak dalej, a będzie naprawdę dobrze.
Pozdrawiam,
Nessa.
Zamysłem nie było uczenie pisania, a wskazanie odpowiedniego kierunku. Nie uczymy tutaj o stylu pisania, ortografii, czy interpunkcji, albo jakichkolwiek innych zasadach. Chodzi nam jedynie o idee. Chciałyśmy może dodać niepewnym, niezdecydowanym osobom trochę energii i chęci. Pokazać im, że zamiast poddawać się na starcie, wystarczy wyznaczyć kilka punktów i potem je rozwijać :)
UsuńDziękujemy Ci za opinię!
Do następnego czwartku ! :)
Tak, zamyśle był tutaj bardzo dobry ;) Nie da się uczyć pisania, a ten poradnik do tego nie dąży i to mnie ciesz - to coś innego i oryginalnego. No i inspiruje, jak widać, więc gratuluję. Chociaż nie ukrywam, że poruszenie kwestii pisowni (przecinki czy zapis dialogów) też mogłyby okazać się praktyczne ;)
UsuńNessa
Być może, w którejś z lekcji pojawi się taki wątek :)
UsuńOh, kochana nie masz pojęcia jak bardzo mnie zainspirowałaś! Dziękuję! Może coś wyjdzie! ;*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Cieszę się niezmiernie ! Trzymam kciuki!; *
Usuń" ORYGINALNOŚĆ PRZY TAK NIEORYGINALNYM TEMACIE? "
OdpowiedzUsuńZbędne spacje przy cudzysłowie.
wampirach!Była
Brak spacji.
Poradniki będą formą rozrywki zarówno dla Nas jak i dla Was, a także pomocy, w dniach, w których nic się tutaj nie dzieje- tj. w czwartki !
Poradniki będą formą rozrywki zarówno dla nas, jak i dla Was, a także pomocy w dniach, w których nic się tutaj nie dzieje, tj. w czwartki!
Bądź co bądź, to bardzo ważna rzecz
Zwłaszcza historia niemożliwej miłości pomiędzy zwykłą śmiertelniczką, a przystojnym krwiopijcą.
Nienawiść, albo kłamstwo też mogą się nadać do stworzenia czegoś ciekawego.
Jesteś początkującym, albo doświadczonym pisarzem
umieść go w miejscu, według ciebie najodpowiedniejszym
Bez przecinka
że my, zwykli śmiertelnicy mamy marne szanse na stworzenie czegoś oryginalnego.
Zabrakło drugiego przecinka przed mamy, który wydzieliłby wtrącenie.
Dajmy takiego nie-do-końca-wampira. Dracula, który lubi słońce i latem opala się nad Bałtykiem.
Dracul to przydomek tego konkretnego Vlada, nie określenie byle którego wampira. ;)
Albo odbywającego swoją stałą dietę od krwi ludzkiej
Jak można odbywać swoją dietę od czegoś?
Nieważne, czy owy wampir już taki się urodzi
Ów. Nie ma formy owy.
Oczywiście, że nie !
Bez spacji przed wykrzyknikiem.
Jak wiele historii, które znasz mogłoby być ciekawszych
Przecinek przed mogłoby.
czwartek.Do napisania !
Brakuje spacji po kropce, za to ta przed wykrzyknikiem jest zbędna.