5 gru 2014

1. Wywiad

Nadeszła chwila. Przepraszam, ze tak długo trwało. A o co chodzi ? O wywiad, który przeprowadziłam z Nessą - zwyciężczynią konkursu na najlepsze opowiadanie. Zapraszam do lektury. Co do kolejnego konkursu, jeśli macie jakieś pomysły na temat opowiadań to piszcie pod tym postem. Każdą kwestie rozpatrzę :)


1. Kiedy zaczęłaś swoja przygodę z pisaniem i co do tego cie skłoniło ?
Już nawet nie pamiętam, kiedy tak naprawdę to, co robię, zaczęło być dla mnie prawdziwym pisaniem. To jest ze mną od lat, a zaczęło się – bodajże – jeszcze w podstawówce, kiedy napisałam pierwsze opowiadanie na podstawie serialu „Kim Kolwiek”. Wtedy nie brałam tego na poważnie i dopiero w gimnazjum założyłam bloga z opowiadaniem, tym razem związanego ze „Zmierzchem”. Tak, tak – mam tutaj na myśli untypical-love-s​tory, którego prowadzę do tej pory.

2. O czym było twoje pierwsze opowiadanie/rozdział ?
Pierwsze prawdziwe opowiadanie, które skończyłam i które niejako zapoczątkowało moją przygodę z pisaniem, dotyczyło Renesmee i Jacoba. Zawsze miałam słabość do Nessie i historii tuż po sadze „Zmierzch”, a ostatecznie zdecydowałam napisać się coś swojego – historię Renesmee, która w wyniku przypadku staje się… człowiekiem. To były zaledwie dwadzieścia trzy rozdziały, plus prolog i epilog, ale dla mnie okazały się prawdziwym sukcesem. Aktualnie wciąż szukam chwili, by poprawić ostatnie rozdziały i wrzucić tę historię w „odświeżonej” wersji.


3. Jaki jest twój sposób na pozbycie się braku weny ?
Heh, jeśli mam być szczera, w moim słowniku nie istnieje pojęcie „brak weny”. Piszę coś codziennie, zwłaszcza na blogu z moim najdłuższym opowiadaniem „Lost in the time” – czy to na komputerze, czy na iPodzie, czy nawet na kartce. Pisanie jest częścią mnie, a dzień bez chociażby jednej krótki linijki jest dla mnie stracony.

4. Jak brzmiał komentarz który najbardziej cie zmotywował ?
Każdy komentarz mnie motywuje i podkreślam to zawsze i wszędzie. Zwłaszcza konstruktywna krytyka albo uzasadniona pochwała dodają mi skrzydeł, bo dzięki temu wiem, że to, co robię, jest dobre – i że uszczęśliwia nie tylko mnie.

5. Kim dla Ciebie są czytelnicy ?
Czytelnicy to dla mnie anioły, które trwają przy mnie, motywując mnie w tym, co robię. Pisanie to część mnie, ale chyba nie ma lepszego uczucia niż możliwość podzielenia się tym, co dzieje się w mojej głowie. Każdy czytelnik – czy to aktywnie komentujący, czy trwający przy mnie bez słowa – ma dla mnie ogromne znaczenie, bo prawdziwą radość daje mi nie tylko pisanie, ale również świadomość, że robię to dla kogoś.

6. Czy będzie kontynuacja pracy konkursowej?
Praca konkursowa to zaledwie połowa prologu, który napisałam. Tak więc owszem, jeśli wszystko dobrze pójdzie, powstanie z tego coś więcej. Historia Glorii – „Perły światła”, jak nazwałam ją roboczo – to fragment cyklu, który planuję od gimnazjum, a więc „Opowieści sierpa księżyca”; czegoś, co jest moje i tylko moje, a co zamierzam w przyszłości napisać.

Masz może pomysł na nowe opowiadanie i jeśli tak to o czym będzie ?
Aktualnie prowadzę cztery historie, wszystkie dość rozbudowane, więc przynajmniej na tę chwilę nie chcę zaczynać niczego nowego. Niemniej – jak wspominałam – mam w planach swoje autorskie pomysły, całkowicie niezwiązane z sagą pani Meyer. Fascynują mnie istoty nadnaturalne, więc wampiry, hybrydy, czy upadłe anioły i w tym klimacie utrzymuję wszystkie swoje historię. Tak będzie również z kolejnymi, ale jak na razie nie zdradzę nic ponad to, że główną rolę odegrają wampiry. „Opowieści sierpa księżyca” to coś, co już od kilku lat dojrzewa we mnie, a ja tylko czekam na sposobność, by w końcu móc zabrać się do pisania tego cyklu.














2 komentarze:

  1. To takie ładne stwierdzenie, że czytelnicy są dla ciebie jak anioły ^^ ale ja mogę być diabełkiem, bo preferuję złą stronę mocy. Serio... Zła strona jest taka samotna i mało kto ją lubi. I jestem diabełkiem, bo nie mam czasu nadrobić rozdziałów u ciebie i mam braki, o! :c

    Jak widać Zmierzch tworzy wielkich pisarzy! Super są takie wywiady. Oby ich więcej, to naprawdę świetne urozmaicenie dla katalogu, tak myślę!

    Pozdrawiam,
    CM Pattzy (mój stały dopisek, być musi)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam, ja nie mam do ciebie o to pretensji, diabełku. Sama jestem wredna i zUa, bo mam u ciebie straszne zaległości. Przepraszam!
      Tworzy wielkich pisarzy? Rany, no i właśnie się zawstydziłam... A sama koncepcja wywiadu to świetne doświadczenie za które jestem naprawdę wdzięczna =)

      Nessa.

      Usuń