(c) ANUSIA z impressole.blogspot.com
Witam serdecznie w dziewiątym odcinku poradnika. Jako, że ilość wolnego czasu i moja wena twórcza nie idą mi ostatnio na rękę wpadłam na pomysł, że w chwilach braku pomysłu na nowy temat będę wracała do poprzednich. Nie martwcie się, nie będę pisała o tym samym w kółko, ale będę uzupełniała poprzednie wątki. Mam nadzieję, że przypadnie wam ten pomysł do gustu.
Oryginalność przy tak nieoryginalnym temacie...
Jak wspominałyśmy z Aveline w pierwszym wydaniu poradnika, bycie oryginalnym pisząc w tematyce wampirów nie jest prostym zadaniem. Jest, prawdę mówiąc, najtrudniejszym zadaniem jakie może nas spotkać. Pisząc nas, mam na myśli fanatyków wszelkich książek, filmów, seriali i opowieści o istotach mroku, jakimi są wampiry. Jak więc ułatwić sobie sprawę? Od czego zacząć?
Radziłyśmy już, aby wykazać się własną inicjatywą i postarać nie uzależniać swojego opowiadania od innych. Ale co jeżeli jesteś autorem jakiegoś fanfiction ?
Jeżeli jesteś freakiem na punkcie Zmierzchu, Pamiętników Wampirów, albo jakichkolwiek innych serii w tej tematyce i chociaż chcesz, to nie możesz wpaść na nic, co nie przypominałoby poznanych dotychczas historii twoich ulubionych bohaterów, wystarczy, że zastosujesz kilka cwanych trików, a twoje opowiadanie już stanie się oryginalne, w tłumie nieoryginalnych kopii.
Stwórz nową postać...
Niech do rodziny, o której opowiadasz na blogu dołączy ktoś, kogo znasz tylko ty. Niech to będzie ktoś z drugiego krańca świata, kto zna rozwiązanie zagadki, kto pragnie wszystkich zamordować, albo od kogo zależy czyjaś przyszłość. Niech będzie tajemniczy, pełen sprzeczności, niech kłamie, albo będzie przesadnie szczery. Niech wywróci ukazany przez ciebie świat do góry nogami i postawi wszystko pod znakiem zapytania. A co dalej? Dalej spraw, aby idealnie wpasował się w przebieg wydarzeń, a już nikt, nigdy nie zarzuci ci, że nie masz wyobraźni i wszystko co piszesz jest plagiatem. Nie będzie to możliwe, ponieważ nowa postać zmieni bieg twojej historii, zmieni losy bohaterów i naprowadzi cię na twoją własną, niepowtarzalną drogę do oryginalności.
Wprowadź nowy, wiążący wątek...
Wszystko co już wiesz może okazać się oklepane. Mam na myśli to, że wątki, które chcesz opisać mogą okazać się znane twoim czytelnikom, co nie zachęci ich do pozostania z tobą na dłużej. Aby temu zapobiec przedstaw dane wydarzenia z innej perspektywy. Spraw, aby ich źródło okazało się czymś całkowicie innym. Jeżeli historia, którą opisujesz sięga do dalekiej przeszłości, niech dobije gdzieś, gdzie normalnie by się nie znalazła. Niech wywodzi się od innych ludzi, od innych wydarzeń i z innych miejsc. Spraw, aby znana historia okazała się nieznaną. Zmień jej przebieg i dopasuj pod siebie, a twoi czytelnicy będą chcieli odkryć ją na nowo.
Mieszaj historie...
Znasz więcej niż jedną historię o wampirach i nie wiesz co z tym zrobić? Pomieszaj je! Wprowadzając do jednego miejsca bohaterów całkowicie odmiennych i mieszając ich losy nadajesz swojemu opowiadaniu tempa i zaciekawiasz czytelników. Sprawiasz, że ciekawi ich jak odnajdzie się dana osoba w całkowicie innym środowisku, albo jak dane środowisko zareaguje na nową postać. Mieszając wątki, przebieg wydarzeń i bohaterów sprawiasz, że to już nie ta sama historia, a inna, oryginalna, twoja.
Na dziś to by było tyle. Wiem, że poradnik umarł śmiercią naturalną, ale wciąż mam nadzieję, że uda mi się odbić od dna. Mam nadzieję, że znów uda mi się was zachęcić do odwiedzania katalogu w czwartki, ale nie tylko. Przypominam o ogłoszonym konkursie pod tytułem Przygoda Wampira, który znajdziecie tutaj. Oprócz tego zachęcam do zgłaszania swoich opowiadań.Do napisania,
Dora
Hejo kochana! :3
OdpowiedzUsuńTak teraz podczas czytania tego poradnika wpadło mi do głowy, że jak komuś idzie lepiej pisanie ff, a chce napisać coś autorskiego, to zawsze może pisać ff, tylko pozmieniać imiona i już tworzy się autorska opowieść xD
U mnie czytelnicy mówią, że wprowadzam za dużo wątków... Może rzeczywiście tak jest? xD
Postać jest stworzyć łatwo, ale wyczynem jest ją przedstawić w opowiadaniu. Niemal nikt nie lubi mojej Andrei, bo na początku źle ją wykreowałam xD
Czekam na kolejny poradnik! Pozdrawiam cieplutko! xoxo :***
Maggie
Czasami bywa i tak :D ja też zaprzepaściłam wiele szans na dobry blog przez zły dobór postaci i kreowanie ich . Człowiek uczy się na błędach więc glowa do góry ! :*
OdpowiedzUsuń