28 wrz 2014

[05] Nowe rozdziały: 21.08-27.08


Mam dla was jedną sprawę organizacyjną. Mianowice konkurs na blog września. Serdecznie zapraszam wszystkich do głosowania. Można wybrać więcej niż jeden blog, ponadto jeśli chcesz możesz zagłosować na swój blog. Ankieta znajduje się tutaj [klik]

A teraz już przechodzę do nowych rozdziałów:

 I can't leave it all behind. 
I have to stand up to be stronger
Miniaturka cz.1 
"Ty jesteś moim panem, a ja Twoją panią. Ty serca mojego, a ja Twego..."
[...] A czerwone róże były szczególne. Symbolizowały miłość. Miłość piękną, silną, nierozerwalną, wspaniałą. Chociaż żadne uczucie nie było doskonałe. Tak, jak kolce na róży, złe słowa wobec drugiej osoby mogły zranić. I to bardzo.
 I can't leave it all behind. 
I have to stand up to be stronger
 Rozdział 13
 [...] Kiedy odjeżdżaliśmy spod domu, zdążyłam dostrzec jeszcze, jak nasza przybrana matka posyła w naszą stronę pełen nadziei uśmiech. Martwiła się tą całą sytuacją, jaka teraz panowała. Widziałam to każdego dnia, kiedy tylko miałam okazję z nią przebywać. Było to widać gołym okiem. Byłam świadoma tego, jak bardzo pragnęła spotkać się z Bellę i osobiście wszystko jej wytłumaczyć, ale z drugiej strony nie chciała się narzucać dziewczynie, zostawiając jej w tej kwestii wolną rękę. I ta druga strona wygrywała. Esme miała niespotykanie silną wolę, jeśli chodziło o takie sprawy. Wolała się nie narzucać i poczekać tyle czasu, ile będzie potrzeba, na spotkanie z konkretną osobą niż przedwcześnie się narzucać i tym wywoływać u tego kogoś cierpienie czy inne negatywne uczucia."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz