tag:blogger.com,1999:blog-1782131306971076889.post8069777755820491084..comments2023-05-15T16:17:26.184+02:00Comments on Katalog opowiadań o wampirach: Co, jeśli spotkasz na swojej drodze wampira part 3 - WYNIKI Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/15298593489921348602noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-1782131306971076889.post-80994863551782493312015-09-04T18:57:27.753+02:002015-09-04T18:57:27.753+02:00Woah, ale mnie zjechali. Ale cóż, sama pewnie też ...Woah, ale mnie zjechali. Ale cóż, sama pewnie też bym zjechała takie opowiadanko. Właściwie pożałowałam wysłania tej pracy jakieś dwa tygodnie po tym, jak już wysłałam <i>(ale składnia, nie ma co)</i>, ale było już za późno na pisanie czegoś nowego i nie chciałam robić zamieszania zmianami. Nieważne. Nie planowałam tej końcówki +18, sama wyszła i szczerze mówiąc, zainspirowała mnie książka Mastertona "Czerwony Hotel", gdzie jedna z głównych bohaterek miała sen, w którym znajduje się podobnie ubrana i uprawia seks z własnym, rodzonym bratem. Trochę mnie wyobraźnia poniosła. Upsik, bo nie wyszło to na moją korzyść. <br />Zgodzę się z drugą opinią, że na początku wątek hotelu był interesujący, a potem zrobiło się beznadziejnie... Be-zna-dziej-nie. Racja. Ale trochę dziwi mnie fakt, że w obu opiniach było o przekleństwach, skoro było ich naprawdę mało. I z tego co pamiętam, tylko na początku. <br />W każdym razie dziękuję za wszystkie głosy na mnie, i nawet za te niezbyt miłe opinie, bo dzięki temu wiem, czego unikać w przyszłości. :) <br />No i gratuluję Nessie zwycięstwa! :) <br />Również pragnę pochwalić administratorki - konkurs przeprowadziłyście świetnie. I myślę, że może w kolejnym (jeśli mi temat podpasuje) również się spotkamy. ;) <br />I jako ostatnie pytanko: czy mogę ów pracę przerobić i dodać na własnego bloga? <br />To chyba tyle, co chciałam powiedzieć. <br />Pozdrawiam, Koneko Patrycja Lechnowskahttps://www.blogger.com/profile/07132715430891737208noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1782131306971076889.post-80485142973011024312015-09-04T13:50:36.740+02:002015-09-04T13:50:36.740+02:00Trochę zaskoczyły mnie wyniki konkursu... Obstawia...Trochę zaskoczyły mnie wyniki konkursu... Obstawiałam, że wygra "Kołek w serce", bo naprawdę zasługiwał (nawet, jeżeli faktycznie na podstawie książki, to akurat to opowiadanie było najlepsze). <br />Jeżeli idzie o moje, jest to tylko dodatek do ff-a, więc nigdy na wiele nie liczyłam, ale jest mi bardzo miło, że komuś się podobało ;).<br />W ogóle chciałam pochwalić organizację konkursu. Wszystko odbyło się zgodnie z zapowiedziami, nie było opóźnień, a organizatorka była bardzo miła w wiadomościach mailowych. Chętnie spróbowałabym jeszcze kiedyś swoich sił, choćby tylko ze względu na dobre wrażenia. Mam tylko jedną sugestię: (co prawda czytałam na telefonie, ale nie sądzę, żeby wygląd tekstu różnił się aż tak z widokiem na kompie) zauważyłam, że opowiadania miały różne czcionki (nie pamiętam, jak było z wielkością) i interlinie. Takie rzeczy powinny być uwzględnione w regulaminie, ale to tylko taka rada na przyszłość. <br />Pozdrawiam serdecznie i gratuluję zwycięzcom :D.A.https://www.blogger.com/profile/03448217507786345008noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1782131306971076889.post-46138498287799502742015-09-02T18:05:01.489+02:002015-09-02T18:05:01.489+02:00Serio? : O To ja się naprodukowałam na dziesięć st...Serio? : O To ja się naprodukowałam na dziesięć stron, pomyślałam sobie, że to cholernie mało i że wstyd w ogóle wysyłać, a tu nagle widzę, że opowiadania mają raptem po 2-3 strony! ;-; (głupia ja)Jus.Bhttps://www.blogger.com/profile/07063168181468596968noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1782131306971076889.post-77628891499936678662015-09-02T17:04:14.793+02:002015-09-02T17:04:14.793+02:00Ja? O.o
*Wracam, by przeczytać wyniki raz jeszcze....Ja? O.o<br />*Wracam, by przeczytać wyniki raz jeszcze.*<br />A więc... jednak ja.<br />Jejku, bardzo się cieszę. Nie spodziewałam się, tym bardziej, że pomysł był równie spontaniczny, co i jego wykonanie. Sama byłam średnio zadowolona, a jednak... Dziękuję bardzo! Nie spodziewałam się, że opowiadane zostanie aż tak entuzjastycznie przyjęte.<br />No cóż, to może od razu nawiążę do pytania, które wychwyciłam w opinii. Nie, tytuł w najmniejszym stopniu nie wiązał się wyłącznie z porą ich spotkania. Nów... Nów to ciemność - prawdziwa ciemność w środku noc, chociaż to może brzmieć paradoksalnie. To pustka, a tą bez wątpienia odczuwali moi bohaterowie, a zwłaszcza Liz, która straciła kogoś bliskiego podwójnie - najpierw odkrywając prawdziwą naturę Thursena, później z chwilą, w której ją zostawił.<br />Jeśli chodzi o samo opowiadanie, nie planowałam jego kontynuacji - nie w takiej formie. Pomysł wziął się z planów mojej innej historii, ale uznałam, że podając imiona bohaterów i zdradzając zbyt wiele szczegółów, sama ograniczyłabym sobie pole do manewru, kiedy w końcu pozwolę sobie na na spisanie swoich autorskich pomysłów ;)<br />Raz jeszcze dziękuję. No, dalej jestem zaskoczona *.*<br /><br />NessaNessahttps://www.blogger.com/profile/02964423764174400977noreply@blogger.com